Że tyle lat grał u nas tak słaby zawodnik, to tylko świadczy jak trenerzy i działacze wywalali kasę...Gliwa, Hodur, Bilek, Vidanow, Sernas, Hanek, Dżinić, Dinis, Horvath, Osmanagić, Djokić, KApias, Telichowski, Kowalczyk, Galkevicius, Gancarczyk, Hanzel...Tragedia ile milionów złotych wyrzuconych w błoto, a pewnie ta lista jest dłuższa. Fakt było wielu, których puściliśmy w niedalekiej przyszłości za czapkę gruszek: Wilczek, Rakels, Dąbrowski, odszedł Pawłowski, Szczepaniak, Osyra i kilku innych. Dzisiaj chyba nie możemy narzekać bo te transfery w końcu są wyważone i nawet jeśli taki Rakowski prezentuje mizerny poziom, to trener widzi w nim miejsce w tym zespole.
_________________ "Jedno serce,jeden klub...ZAGŁĘBIE LUBIN..."
|